Nasze ulubione książki

niedziela, 15 maja 2011

Gniotki

Przyjechała do nas babcia, moja mama, która mieszka bardzo daleko i przywiozła nam w prezencie długo wyczekiwaną książkę Beaty Lipov Dzieciaki w domu się nie nudzą. Najserdeczniej wszystkim ją polecamy. Jest fantastyczna, to prawdziwa skarbnica pomysłów, bardzo pięknie i kolorowo wydana, ehh cudo! Maja oglądając ją, powtarzała bez przerwy jak katarynka "chce zrobić to!", "i to!", "i to!"... Panią Beatę, autorkę książki, możecie poznać na jej ślicznym blogu Lawendowy dom, jest to niezwykłe, urocze miejsce, dopieszczone w każdym najmniejszym szczególiku, taki cukiereczek, polecamy!



Z książki jako pierwsze wybrałyśmy gniotki:

Bardzo łatwo je zrobić, a są naprawdę fantastyczne. Baloniki, za pomocą lejka, napełniłyśmy mąką ziemniaczaną i odrobiną wody, związałyśmy włóczką i tak powstały włosy, potem markerem namalowałam im buzie i voila, gotowe!



Są naprawdę wspaniałe do zabawy dla małych dzieci, można je dowolnie ściskać, ugniatać, rzucać, a one zmieniają kształty i miny. Maja zaśmiewała się prawie do łez, gdy bawiła się nimi w szaleństwa ze swoim kolegą Wojtusiem. Bardzo, bardzo je lubimy! Są takie proste, a dają tyle radości :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz