Nasze ulubione książki

środa, 18 maja 2011

Gitara

Bardzo lubimy grać na instrumentach, mamy w domu pianino i czasem robimy sobie koncerciki, Maja lubi też swój flet, bębenek i cymbałki. Wciąż bardzo brakuje nam prawdziwej gitary, przy której moglibyśmy sobie rodzinnie pośpiewać. Kiedy Maja może pograć na gitarze Wuja jest zachwycona.

Póki co zrobiłyśmy sobie zabawkową gitarę z kartonika, rolki i gumek recepturek. Jest to nasz kolejny pomysł zaczerpnięty od niezastąpionej Jo. Instrument wykonuje się bardzo łatwo. Najlepsze do tego byłoby pudełko po chusteczkach higienicznych, ale akurat nie miałyśmy, więc wykorzystałyśmy pokrywkę od pudełka po bucikach. Na pudełko naciągnęłyśmy gumki, czyli struny, a w roli gryfu wystąpiła ponacinana i przyklejona rolka po papierze.



Świetna i prosta zabawka, która daje wiele radości. Maja gra na niej każdego dnia i śpiewamy wtedy jedną z naszych ulubionych piosenek:

"hej hej je hej je, nie wyrzucaj, o nie,
 z tego coś może przydać się nam i użyć znowu się da,
 nie nie nie, nie wyrzucaj tego o nie, bo przydać może się znów,
tylko coś z tego zrób! jeeee!
nie mamy nic do stracenia, bo przydać może się znów!!!"

Tak sobie myślę, że ta piosenka powinna być chyba hasłem przewodnim naszego bloga :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz