Będzie króciutko, bo dziś bardzo mi ciężko. Nasz ulubiony Pan Robótka zrobił w minutkę proste i urocze akwarium. Nasypał do słoika piasku ( nie miałyśmy, więc wykorzystałyśmy kamienie z nad morza ), do środka wsadził roślinkę ze zwiniętej zielonej bibuły ( my zrobiłyśmy z zielonych wyciorków ), z kartki wyciął rybkę ( ja narysowałam, Maja pokolorowała ) i gotowe!
Ponieważ Maja uwielbia brokat postanowiłyśmy nim posypać kamienie, a konkretnie Maja wsypała tam całą fiolkę niebieskich drobinek - to nasza woda. W środku mieszkają dwie ryby i krab. Mogłoby to wszystko wyglądać dużo ładniej, ale czas u nas nie ten. Ważne, że jest idea.
Mimo wszystko Wam Kochani ślę ciepłe myśli i życzę samych dobrych dni!
Bardzo mi się ta idea podoba i na pewno ją w swoim czasie wykorzystam :). Dziękuję i mniej męczącego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńŻycie czasem przytłacza...ale głowa do góry popatrz jakie macie fajne akwarium :)
OdpowiedzUsuńPan Robótka to nasz ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteście z Poznania. Ja również kończyłam tam polonistykę :)
Pozdrawiam bardzo ciepło!
Polecam Wasze akwarium na swoim blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://bajdocja.blogspot.com/2012/12/zwierzeta-33-ryby-w-akwariach.html
Czy mogę dokleić Wasze zdjęcie (to drugie)?