To chyba najprostsze duszki, jakie można zrobić z dzieckiem, a mają w sobie tyyyyle uroku!
Odrysowałam moje małe kochane łapki, wycięłam, Maja wymyślała jakie mają mieć miny, była to całkiem przypadkiem dobra okazja, żeby porozmawiać o emocjach. Jeden oczywiście został przyklejony na słomkę i teraz mnie straszy ganiając po domu, tak samo jak krwiożerczy nietoperz :)
Reszta straaaasznego towarzystwa zamieszkała na oknie z chmarą nietoperzy.
Jutro znowu Was postraszymy! BOO!
Super pomysł!!
OdpowiedzUsuńTakie proste a jakie ładne.
Chyba my też stworzymy takie duszki :)
Nie mogę u Was komentować :( Może dziś się uda...Oświadczam, że zostałam zainspirowana i też spróbujemy zrobić jakieś ozdoby Halloweenowe tak mi się Wasze podobają!
OdpowiedzUsuńUdało się! Pozdarwiam
OdpowiedzUsuńTak straszyć możecie codziennie!
OdpowiedzUsuńMaju!
OdpowiedzUsuńwidzimy, że uwielbiasz wykorzystywać swoje dłonie przy tworzeniu prac plastycznych.
Takich twórców nam trzeba!
Zapraszamy Cię do bajecznej Fabryki!