Nasze ulubione książki

piątek, 5 sierpnia 2011

Papierowe pranie i rodzinny portret

Ten pomysł kiełkował w mojej głowie już od dawna, koperta ze zdjęciami różnych części garderoby wyciętymi z gazety czekała grzecznie w szufladzie na swoją kolej już od tygodni, a ostatnio u Gosi było przypinanie ubranek klamerkami i to ostatecznie mnie zmobilizowało.


Powiesiłam nitkę w oknie, wysypałam wszystkie papierowe ubrania do miski i Maja wieszała pranie, bardzo fajna była przy tym zabawa i naprawdę świetnie to wyglądało. Pranie suszyło się cały dzień, a następnego pozdejmowałyśmy suche rzeczy i postanowiłyśmy w nie ubrać naszą rodzinkę :)


Wydrukowałam zdjęcia nasze i dziadków i powycinałam buzie, które Maja przykleiła na kartkę, a następnie trzeba było wszystkim dorobić stroje. Zaczęłyśmy od posegregowania ciuszków - bluzki do bluzek, spódnice do spódnic itd, a potem Maja każdemu wybrała ubranie i ponaklejała na kartkę. Tak powstał portret naszej najbliższej rodziny, który przerósł moje najśmielsze oczekiwania - uważam, że jest przewspaniały :)


U nas w domu zawiśnie na ścianie w ramce, chciałbym go też zeskanować i wydrukować dla dziadków w formie zdjęcia, bo to świetna pamiątka. I ja i Maja jesteśmy z tej pracy bardzo bardzo dumne -  nie ma to jak rodzinka w komplecie :)

5 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...