Nasz rejestr jest wzorowany na katalogu owadów Ant'a z naszej ulubionej bajki edukacyjnej Podróże z Zielonym Balonem, zastosowałyśmy takie same kryteria opisu owadów i miałyśmy przy tym bardzo dużo zabawy.
Każdy owad przedstawiony w rejestrze był przez nas własnoręcznie złapany i obserwowany. Kupiliśmy do tego celu specjalne pudełeczko z lupą.
Po powrocie do domu wydrukowałam zdjęcia, zrobiłyśmy opisy i umieściłyśmy strony katalogu w skoroszycie, który stoi teraz u Mai na półeczce z książkami i lubimy go sobie oglądać i przypominać spotkania z konkretnymi osobnikami.
Wszystkie zapisane informacje dyktowała mi Maja i myślę, że bardzo dużo się przy tej zabawie nauczyła. W końcu spotkanie oko w oko z 10-centymetrowym pasikonikiem albo wzięcie do ręki żuczka to nie to samo, co obejrzenie ich zdjęć :) Jak tylko napotkamy nowego osobnika, jego opis na pewno zaraz się tu pojawi :)
Bardzo mi się podoba Wasz rejestr. Podziwiam Maję, za wnikliwą dokumentację i odwagę przy spotkaniu z pająkiem ;-) Powodzenia w dalszej klasyfikacji ;-)
OdpowiedzUsuńEwa
Rewelacja!!! Ja nie znam bajki...muszę to nadrobić. Maja to prawdziwa entomolożka! Super!
OdpowiedzUsuńja też chciałam napisać rewelacja! i że bajki nie znam :) normalnie Mamo Emmy z ust mi wyjmujesz zdania!
OdpowiedzUsuńMacie u mnie 6 z minusem (minus za glizdę :)
Wiem wiem, należy się minus - ale Maja uwielbia to słowo i w kółko powtarza 'gliiizda' :)
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacja!Tylko czemu punkty w skali okropności????????One nie są okropne-są piękne:)
OdpowiedzUsuńpewnie chodzi o subiektywne odczucia małego odkrywcy- dzieci zwykle boją sie owadów :)
OdpowiedzUsuńAnia, właśnie szukam inspiracji dla moich Chłopaków i na Ciebie jak widzę zawsze mogę liczyć ;)
OdpowiedzUsuń