Nasze ulubione książki

wtorek, 26 lipca 2011

Pierwsze pieniążki



Skorzystałam z bardzo fajnych szablonów na stronie Lulek, gdzie jest mnóstwo fantastycznych zabaw edukacyjnych dla dzieci i zrobiłam dla Mai pierwsze pieniążki - banknoty 100, 50, 20 i 10. Z kółek do origami dorobiłyśmy jeszcze monety 5, 2 i 1, na razie nie wchodzimy jeszcze w rozbijanie złotówki na mniejsze nominały, więc tyle w zupełności wystarczy na początek.


Maja ma w pokoju wnękę, którą Tata zagospodarował na domek z okienkiem ( nie pokażę go póki co, bo wymaga jeszcze troszkę pracy ) i w tym okienku zwykłyśmy bawić się w sklepik. Jest to wspaniała rozwijająca zabawa, która uczy zachowań społecznych, uczy liczenia i pozwala wcielać się dziecku w rolę dorosłego, dlatego gorąco zachęcam - bawcie się w sklepik! Do tego naprawdę nie trzeba wiele, wcześniej nie miałyśmy żadnych pieniążków i płaciło się na niby, nie mamy też żadnej fantastycznej dźwiękowej kasy i tym podobnych bajerów, nasza kasa została znaleziona w piwnicy u dziadka, dźwięczy jak się ją naciska, więc bez problemu można bawić się w nabijanie produktów, a kupujemy zwykle filcowe warzywa i owoce i oczywiście jedzenie dla kotów :)



Teraz kiedy mamy już pieniążki na początek po prostu zaznajamiamy się z nominałami, Maja podaje jakieś kwoty, jakie tylko chce, a ja płacę. Kolejnym krokiem będzie ustalenie konkretnych cen dla każdego produktu i płacenie zgodnie z wyznaczoną kwotą. Tych etapów, coraz trudniejszych, jest całe mnóstwo:

- wydawanie reszty
- pokazanie że np. 20 zł i dwa razy 10 zł to to samo, uzbieranie większej kwoty tylko monetami
- używanie liczmanów zamiast pieniążków np. fasolek lub guzików i odliczanie dokładnej ilości
- próba samodzielnego gospodarowania pieniążkami - guzikami, dziecko ma mniej pieniążków niż produktów i musi samo zdecydować czego i ile kupić, żeby mu wystarczyło
- kiedy dziecko jest starsze wprowadzenie systemu dziesiętnego - dzielenie złotówki na mniejsze nominały itd.
- pokazanie wymieszanych ze sobą pieniędzy zabawkowych i prawdziwych, ich rozróżnianie i segregowanie

Pewnie jest tego jeszcze dużo, dużo więcej, ale wydaje mi się, że to i tak solidny temat do wielu godzin zabawy. Zapoznanie dziecka z rolą pieniędzy w życiu jest bardzo ważne i niezbędne w wieku przedszkolnym. Przede wszystkim należy uświadomić dzieciom, że pieniądze otrzymuje się za prace ( naprawdę bardzo wiele dzieci tego nie rozumie ), że nie biorą się one znikąd, nie wyskakują z bankomatu wtedy kiedy chcemy. Dziecko musi też mieć świadomość, do czego pieniądze są nam potrzebne, że płacimy rachunki, kupujemy jedzenie, lekarstwa, ubrania, a nie tylko zabawki i inne przyjemności. Każde dziecko, już w wieku przedszkolnym, powinno mieć też możliwość oszczędzania własnych pieniążków w śwince skarbonce, mogą to być naprawdę niewielkie kwoty, ważne, żeby dziecko pojęło ile cierpliwości wymaga uzbieranie odpowiedniej kwoty na spełnienie jakiegoś marzenia.

Maja ma niebieską świnkę skarbonkę, do której co sobotę wkładają z tatą pieniążki. Wiecie na co aktualnie zbiera moja Córka? Na zielonego Forda, którego kupi sobie jak tylko będzie mogła mieć prawo jazdy :))) myślę, że ten plan jeszcze nie raz się zmieni, ale najważniejsze, że uczy się oszczędzać i ma świadomość tego, że ma własne pieniądze, którymi może rozporządzać.

Wykorzystuję też wszelkie możliwe okazję by pozwalać Majce płacić za zakupy w sklepie, daje pieniążki, odbiera resztę i uczy się, że nie bierzemy niczego za darmo. Ehh, rozpisałam się, zatem powodzenia! Zabawcie się w małych sklepikarzy, inwestorów, a może nawet bankierów :)

1 komentarz:

  1. od razu ford hehe no ambitna Twoja córcia:) Pewnie że Trzeba dzieci uświadamiać jak wygląda sytuacja z pieniędzmi. Chyba też musimy wyciągnąć naszą skarbonkę-kupiona jakiś czas temu ale wtedy jeszcze by nie zrozumieli.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...