Pamiętacie nasze I spy? Bardzo jesteśmy z niego zadowolone, dziś przed nami kilka godzin w samochodzie więc szybciutko dorobiłyśmy sobie drugą planszę i zamierzamy szpiegować na obydwu :) Nie ma chyba bloga o zabawach z dziećmi, na którym nie byłoby jeszcze szpiegowskiej butelki lub szpiegowskich kart, białych lub kolorowych - to naprawdę wciąga :)
Nie będzie nas kilka dni, zatem do zobaczenia i życzymy słonka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz