Dobrze się do tego przygotowałam. Najpierw udało mi się kupić idealną książeczkę Kamilka dosiada kucyka Nancy Delvaux.
Zaczytywałyśmy się nią z Mają, bo jest naprawdę świetna, bardzo dokładnie pokazuje dzieciom jak obcuje się z konikiem i czego można się spodziewać w stadninie. Kamilka jest tez bardzo sympatyczną bohaterką, podobną do Majki i myślę, że w tej książeczce moje dziecko na pewno się z nią identyfikuje.
Centrum Hipiki jest jego usytuowanie w sercu Wielkopolski, w malowniczym Rogalińskim Parku Krajobrazowym i jest tam naprawdę pięknie, rzeka, las, park, fontanna, zamek, plac zabaw, ehhhh.
No i pojechaliśmy :) I od tej pory jesteśmy tam stałymi gośćmi. Najfajniejsze było to, że nasza pierwsza wizyta w całości przebiegła prawie tak samo jak w książeczce :) Maja wybrała sobie kucyka i toczek, pan wytłumaczył nam jak się z nim obchodzić i ruszyliśmy w drogę. Wrażenia były naprawdę wspaniałe i ta piękna okolica, eh!
Od tamtej pory byliśmy tam już wiele razy i poznaliśmy różne, śliczne kucyki. Jak tylko zrobiło się ciepło spakowaliśmy koc i jedzenie do koszyka, i po przejażdżce urządziliśmy sobie piknik nad rzeką. Jest to naprawdę świetne miejsce dla dzieci, a obcowanie z konikiem ma na pewno ma dobry wpływ na rozwój maluchów, no i... daje tyyyle radości!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz