Maja chodzi do teatru odkąd miała półtora roku, w naszym mieście oferta teatrzyków dla najmłodszych dzieci jest bardzo bogata i z największą przyjemnością z niej korzystaliśmy. Wystarczy zajrzeć tu albo tu, a jest jeszcze mnóstwo takich miejsc. Teatr dla dzieci to dla mnie prawdziwa magia, świat, który naprawdę jest żywy. Wystarczy tylko otworzyć serce i uwierzyć, a kiedy ktoś poprosi byśmy klaskali w ręce, jeśli wierzymy we wróżki, klaszczmy jak najgłośniej potrafimy! :)
Kiedy Maja skończyła 3 latka swoje wrota otworzył przed nami Teatr Animacji. Wyjątkowy i magiczny, gruba kurtyna, aksamitne kanapy i wspaniałe, żywe opowieści, zawsze bawimy się tam wspaniale, ale nasz absolutny hit to Szałaputki. Cudowne przedstawienie, które w tej samej reżyserii poznałam bardzo dobrze 10 lat temu w moim teatrze i pokochałam, teraz tego samego doświadczyła moja Córeczka. Była po prostu zachwycona, w naszym domu ciągle słychać "jedni lubią lody, budyń lub lizaki, a ja nade wszystko uwielbiam kurczaki kurczaki kurczaki!!!". Fragment można zobaczyć tu.
Podobało nam się tak bardzo, że postanowiłyśmy zrobić własne Szałaputki i bawić się w teatrzyk w domu. Udało się! Wyszły super, teraz wieszamy koc na krzesłach i zapraszamy Tatę na prawdziwe przedstawienia :) Jest po prostu cudownie... :)
Do zrobienia kukiełek posłużyły nam znane i lubiane rolki po papierze toaletowym, bibuła, piórka, wycinanki, flamaster i wyciorek. Powstali wszyscy bohaterowie - Szałaputka, Szałaputek, Mama Kwoka, Lis i Myszka i wyglądają bardzo podobnie to tych prawdziwych :)
Zabawa w teatr daje nam wiele radości i bardzo rozwija wyobraźnię dziecka i serdecznie ją polecamy. Tak samo jak niedzielne wizyty w prawdziwym teatrze. Zatem Drogie Mamy, chcecie mieć mądre i wrażliwe dzieci, weźcie je za rączkę i biegnijcie do teatru.
A na koniec słowa mojej ukochanej piosenki Grzegorza Turanua Księżyc w misce z płyty pod tym samym tytułem.
Ta drabina to schody do nieba,
a ta miska nad schodami to księżyc.
Tamten miecz
to zwyczajny pogrzebacz,
a z garnków są hełmy rycerzy.
Lecz kto w te czary nie uwierzy?
To jest teatr, to jest teatr.
To jest teatr
A teatr jest po to,
żeby wszystko było inne niż dotąd.
Żeby iść do domu w zamyśleniu
w zachwycie.
I już zawsze odtąd księżyc w misce widzieć...
a ta miska nad schodami to księżyc.
Tamten miecz
to zwyczajny pogrzebacz,
a z garnków są hełmy rycerzy.
Lecz kto w te czary nie uwierzy?
To jest teatr, to jest teatr.
To jest teatr
A teatr jest po to,
żeby wszystko było inne niż dotąd.
Żeby iść do domu w zamyśleniu
w zachwycie.
I już zawsze odtąd księżyc w misce widzieć...
Posłuchać można tu . Ach! Do zobaczenia w teatrze! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz